Niestety babcia Ashley(od strony taty), naszej serialowej Hanny nie żyje. Zmarła wczorajszego ranka, mając 96 lat!
Życzmy Nanie, aby spoczywała w spokoju! ♥
Oto wpisy Ashley, jej mamy i siostry na twitterze:
Ashley: Spoczywaj w Pokoju Nana. Kocham cię
Mama Ashley: Babcia męża zmarła dzisiejszego ranka w wieku 96 lat. Żyła pełnią życia & jest teraz w pokoju. Prawdziwa kobieta Boga
Siostra Ashley: Spoczywaj w Pokoju Nana. Bóg ma nowego Anioła w Niebie! Kocham cię na zawsze
Źródło:Ashley-benson.pl
Głupi art.
nie głupi, lecz niezbyt potrzebny.
wcześniej nie było na stronie takich szczegółów z życia bohaterów
Głupi, artykułów o takiej tematyce w ogóle nie powinno się pisać, a na pewno nie tutaj. Moja babcia zmarła ponad miesiąc temu i nikt tu nie zamieścił o tym informacji, a babcia Ashley nie była ważniejsza od mojej, tak samo sama Ashley nie jest ważniejsza ode mnie, po prostu ocieka popularnością i tyle. Może jeszcze napiszmy kiedy aktorki mają okres, jak mocno uderzyły się w piszczel podczas nocnej wyprawy do łazienki i jaki kawał opowiedział ojciec którejś z nich na kolacji rodzinnej.
no nie powinno się..
na czacie piszą np. że wysłali news o 8 książce, a oni dodali takie coś,zamiast informacji pll..
Co do 8 książki ja dałam newsa i go nie zaakceptowano ale no … bądźcie ludźmi .. To na pewno dotknęło Ashley a jako aktorka odgrywająca jedną z najważniejszych ról w serialu to jej życie [rywatne też powinno się liczyć prawda ?
Do Ais:
Śmierć członka rodziny a te twoja zacytuje:
„Może jeszcze napiszmy kiedy aktorki mają okres, jak mocno uderzyły się w piszczel podczas nocnej wyprawy do łazienki i jaki kawał opowiedział ojciec którejś z nich na kolacji rodzinnej.” i nazwe to określeniami … nie mają nic ze sobą wspólnego. Poza tym jako fana PLL powinny interesować Cię aktorki grające w tym serialu. To tak samo jakby napisać o ich sesji do Bango albo o innym WAŻNYM wydarzeniu z ich życia. Bo śmierć kogoś bliskiego to nie jest rzecz nie ważna..
Ali-Ali-Alison – a nie uważasz, że to za prywatna sprawa?
właśnie, to dotknęło Ashley i może nie chce, żeby się o tym rozpisywać w mediach…
Nie, sesja do Bango to PRACA. Nie interesuje mnie życie prywatne aktorek, w ogóle mnie one średnio interesują, lubię serial, bo jest fajny i ciekawy, ale nic poza tym. Bądźmy ludźmi? A ja jestem fanką i czy ktoś rozpacza po mojej babci tutaj? NIE. Czy Ashley rozpacza? NIE! Guzik mnie obchodzi jej babcia, moja jest ważniejsza. Dlatego wkurza mnie ten artykuł, takich spraw się nie wyciąga, mam tu znicz napisać czy kondolencje? Lol. 'Bo śmierć kogoś bliskiego to nie jest rzecz nie ważna’ – babcia Ashley nie była mi bliska, także to jest sprawa nieważna. To wszystko ode mnie.