Było już głosowanie na najlepszą kłamczuchę i męskiego ulubieńca. Czas, aby wybrać najlepszą parę w Pretty Little Liars. No więc głosujmy. Będziecie głosować na teraźniejsze, wcześniejsze oraz może przyszłe pary.
1. Ezra i Aria
2. Aria i Jason
3. Aria i Holden
4. Hanna i Caleb
5. Hanna i Sean
6. Hanna i Lucas
7. Spencer i Alex
8. Spencer i Toby
9. Spencer i Wren
10. Melissa i Wren
11. Melissa i Ian
12. Mona i Noel
13. Emily i Maya
14. Emily i Paige
15. Emily i Samara
16. Emily i Ben
Wybierzcie najlepszą parę która istniała, istnieje lub być może będzie istnieć w
Pretty Little Liars. Głosujemy do 27 stycznia godziny 15:OO. Głosy po 15:OO nie
będą wliczane. Potem podliczę głosy i podam wyniki. Miłej zabawy.
Ezra i Aria oczywiście 😛
Toby i Spencer.;** Po co ten obrazek 'glitery.pl’ ?
Spencer i Wren
Aria i Ezra!!!!! <3
Aria i Ezra 😀
Hanna & Caleb ♥
Aria i Ezra
Toby i Spencer . < 3
Spencer i Wren
Ezra i Aria 🙂
ale czemu nie ma par Emily? :c
Toby i Spencer:)
Toby i Spencer!!!!!!!
Toby i Spencer
Toby i Spencer, spencer i toby!!
4. Hanna i Caleb
spencer i toby .x d
Aria i Ezra – proste !
A ja będę inna ;d Aria i Jason ;d
Aria Ezra <3
oczywiscie, że Toby i Spencer <3
Ezra i Aria !! 😀 Mam nadzieję że przetrwają :<
4. Hanna i Caleb
oczywięcie że Spencer i Toby są najliepsi
Spencer i Toby ; ) Moja kochana para!!!
toby i spencer nie ma innej opcji.
8 – Spencer and toby 🙂
1. Ezra i Aria 😉 :*
Ezra i Aria!;P
Aria i Ezra!
Spencer i Toby ; *
Aria i Ezra ♥
1. Ezra i Aria
8. Spencer i Toby
4. Hanna i Caleb! Zdecydowanie! Caleb jest taaaki słodki <3
HANNA I CALEB <3
Hanna i Caleb!!! Caleb i Hanna!!!
Spencer i Toby
Canna i Caleb <33
Hanna & Caleb <3
8. Spencer i Toby
9. Spencer i Wren
Spencer i Toby
Hanna i Caleb
Ezra i Toby !!!!!!!!!!!!!!
Ezra i Aria 😀
Toby i Spencer <333 UWIELBIAM GO!!!
Toby, Spencer!! heh
SPENCER I WREN najlepsi! zawsze, zawsze, zawsze! w ogole Wren <3<3<3
Hanna i Caleb ♥
Aria i Ezra
Toby i Spencer 😀
Hanna & Caleb
Aria i Ezra….Uwielbiam ich!!!!
Ale też Emily i Maya 🙂
Przynajmniej jakaś odmiana 🙂
Ezra i Aria!!!
`oczywiscie aria i ezra <3 !
Aria i Janson : )
1. Aria i Ezra
2. Hanna i Caleb
3.Spencer i Wren
Aria and Ezrav
proste że Ja i Wren! pff
Spencer & Toby ♥ ♥ ♥
i jeszcze Hanna + Caleb (of kors!) ♥♥♥
Toby + Spencer = ♥
Hanna + Caleb = ♥
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
Matkoo, uwielbiam ich!!!
Aria i Ezra <3 uwielbiam ich
Ezra i Aria
Hanna i Caleb
Aria i Ezra!!
Spencer i Toby <3 😉
spencer i wren , ten koles jest boski.
Toby i Spencer
Toby i Spencer :*
Hanna i Caleb
Ezra i Aria ♥
są dwa zdjęcia z Arią i Ezrą ażadnego z Emily inp. Mayą
Ezra i Aria oczywiscie <3
Aria & Ezra 🙂
1. Aria & Ezra ♥♥
1. Ezra i Aria 🙂
aria ezra
hannah i caleb !!
hannah i caleb !!hannah i caleb !!hannah i caleb !!hannah i caleb !!hannah i caleb !!
hmm.. lubie toby ale spencer nie wiec wybieram : hannah i caleb !!
caleb i hanna i love it !!!
wiadome ze caleb i hanna !!!!!!
Hanna & Caleb;))
Hanna & Caleb;))
mona i noel
Hanna & Caleb ;***** koffam 111
sama niewiem kocham toby i caleb !! no to niech bedzie Hanna & Caleb!!
emily i maya
Calebik i hannna
Hanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & CalebHanna & Caleb !!!!! ;**
Hanna + Caleb = ♥
Hanna vs Caleb
4. hannah i caleb
Hanna i Caleb !!!!!!!
Spencer i Toby. 😀
Spencer i Toby ;*****
Spencer i Toby ; )
Spencer i Toby ; )
Ezra i Aria !!!!!!!!!!!!!!!!! 😉
TOBY I SPENCER <3
9. Spencer & Wren *.*
Hannah I Caleb <3
♪ Aria i Holden 😉
♥ Spencer & Wren ♥
Hanna i Caleb
Ezra i Aria…..<333…. 😉
6. <33333
Spenser i Toby
Aria i Ezra <3
Hanna i Caleb lub Spencer i Toby.
Nie mogę się zdecydować. ;D
<333333
No i Hannah i Caleb też 😉
Spencer i Toby . <3
Ezra i Aria
1. Aria i Ezra;*
hanna i caleb oraz toby i spencer ;*
Hanna i Caleb
4. hanna i caleb
Aria i Ezra !!!
Aria & Ezra !!!
Hanna i Caleb !!
Spencer i Toby oczywiście
Spencer i Toby
hmm. raczej 8. Toby i SPENCER
1. Ezra i Aria
Ezra & Aria 😉
Toby i Spencer 😀
ezra i aria
Aria and Ezra
Aria + Ezra i Hanna + Caleb ;*************
Spencer i TOBY <3
Spencer i Toby , oni są najlepsi
8. Toby i Spencer
TOBY I SPENCER <3
Ezra i Aria ! forever <3
Spencer & Wren ! :*
Spencer i Toby
hanna i caleb
hanna i caleb
caleb i hanna <3
Spencer i Toby
Spencer i Toby!
Spencer i Toby <3<3<3
strasznie kibicuje Arii i Jasnonowi ; )) no i oczywiście Tobby i Spencer ! ; D
HANNA I CALEB
hanna i caleb
Hanna i Caleb
Hanna i Caleb <3
Hanna + Caleb=mrr <3
Hanna+Caleb=mrr <3
Hanna i Caleb
Spencer & Toby
Spencer i Toby …………………………
Toby i Spencer !!!!!!!!!!!!!!!!!!
8 . Spencer i Toby <3
Toby i Spencer 😉
Toby i Spencer ♥
kurde jeśli znowu wygra ten brzydki nauczycielek i jeszcze brzydsza kwadratowo głowa Aria to chyba ludziska nie znacie się na urodzie:[PoWodzenia dla was!!!!!Moim zdanie pierwsze miejsce ma Hanna i Caleb,później słodka Emily i Maya.
HANNA I CALEB TO NUMER 1
Hanna i Caleb
TOBY & SPENCER !!!
8. Spencer i Toby <<<<<33333
Hanna i caleb
Hanna i Caleb;]
1) Aria i Ezra
Caleb i Hannah
TOBY & SPENCER ! ♥
Emily & Maya. 😀
Toby i Spencer
Aria i Mr.Fritz
Hanna i Caleb, oczywiście, oni są tacy słodcy <3
tak, popieram Alex 98! Hanna & Caleb = <3 kocham ich!!!!!!!!! są lepsi niż Aria i Ezra, Ezra jest głupi, bo rani Arię i nie odbiera telefonów od niej, głupeeek ! -.-
Toby i Spencer
Hanna i Caleb ♥♥♥
Spenser i Toby ♥♥♥
Aria i Ezra no przeciesz wiadomo że wygrają
Aria i Ezra Aria i Ezra Aria i Ezra Aria i Ezra Aria i Ezra
Hanna i Caleb!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
1.srencer i wren
2.hanna i caleb
wren i jego akcent……………czemu tak mało go w serialu???:(
nie tylko akcent Wrena, ale tez jego uśmiech.
boże oddalabym wszystko za takiego faceta <3<3
Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra Aria & Ezra
Hanna & Caleb albo Spencer & Toby
Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra!
popieram!!!!!!!!!!
Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra! Aria i Ezra!
Emmily i Maya.
1.Ezra i Aria – bo to prawdziwa miłość. ♥
2.Spencer i Toby – bo są słodcy.
3. Hanna i Caleb – bo do Sb pasują. 🙂
Spencer i Toby !!
Hanna i Caleb ♥♥♥
Emily&Maya <3
Ezra i Aria !!
Ja kocham trzy pary. Specer i Tony , Aria i Ezra , Hanna i Caleb. Kocham tych gości <3 Te pary są naj. A jeśli chodzi o dziewczyne Em to myślę, że najlepszą byłaby dla niej Paige. Maya tak dziwna jest i znowu zaczęła ćpać. Samara , gdy dowiedziała sie , ze Em nie chce od niej niczego poważniejszego przyprowadziła nową dziewczynę.
* Spencer i Toby. Sorry za błędy , szybko pisałam.
Aria i Jason 😀
Hanna i Caleb 😀
Han i Caleb oczywiście <3
8. Toby i Spencer rzecz jasna