Od pewnego czasu Kłamczuchy dostają wiadomości od A z dodatkiem „Kisses”, który prawdopodobnie wziął się od zapisu w komórce Hanny (jej mama była podpisana się jako Kisses). Oglądając najnowszy odcinek (4×06) przyjrzałam się bliżej postaciom i tego, w co się ubierają, ponieważ ma to czasem jakiś związek z fabułą. Na początku nic mnie nie ciekawiło oprócz ładnego naszyjnika Arii, lecz potem zauważyłam jaką bluzkę założyła Emily. Przyjrzyjcie się bliżej jej bluzce w scenie, gdzie podkłada dysk z filmikiem Hanny.Minuta 19:00 – 19:24. Wyraźnie jest tamnapisane 'Kisses”
Przypadek? W Rosewood nic nie dzieje się przypadkiem. Zobaczcie sami!
i co w związku z tym?
faktycznie a to nagranie które podłożyła, sama nagrała przyznając sie ze jest red coat a filmik jak mama hanny rojezdza wildena zaniosła A bo jest w A teamie ;o
Też to zauważyłam ale powiem wam coś. W książce od 5 książki A. też podpisywało się „Całuski. A.” a jak wiadomo w tłumaczeniu całuski-kisses. Jak pewnie wiecie drugim A. była prawdziwa Ali… Boję się że zrobią to samo w serialu ;/ Motyw żyjącej Alison mi się podoba ale nie podoba mi się jeśli ona okaże się A… To już bez sensu. Tyle oglądania żeby się dowiedzieć że A. w książce i serialu jest takie samo
To pewnie nic takiego.W jednym z odcinków Aria miała na sobie bluzkę,na której były namalowane czerwone usta.Sama się wtedy zastanawiałam nad tym.
No właśnie- i co w związku z tym? Myślę… nie, ja to wiem, że to nie ma żadnego znaczenia.
bez przesady, to tylko przypadek. w ten sposób one wszystkie musiałyby być w coś zamieszane, a gdyby wszystkie byly w ateamie to o co tyle odcinków afery? ;d