Marlene podpowiada – Big A!

Niektórzy wierzą, że Aria jest A, lub nie. Jednak dzisiaj natknęłam się na jej twitterze bardzo ciekawą wskazówkę. Była to Marlene King na pytanie zadane przez fankę.


(MUSZĘ wiedzieć kto jest prawdziwym A! Może jakaś wskazówka…?)

Pamiętacie, kto został nazwany 'Big A’?

Czy to jest już wystarczająca wskazówka, na to, że Aria MOŻE być A?

30 myśli na “Marlene podpowiada – Big A!”

  1. moze moze…
    czytalam juz mnustwo artykułow na temat tego ze Aria moze byc A ale jakos nie wierzyłam ale po obejzeniu finałowego odcinka i przeczytaniu poprzedniego artkułu zaczynam sie przekonywac ze jest mozliwe ze to własnie Aria jest A!!

  2. Kamcia,
    ale wy wszyscy tutaj zawsze źle traktujecie te wypowiedzi…
    Dla was A to tylko to główne, w czerwonym płaszczu, tymczasem A są wszyscy w A-teamie. Mona, Toby, oni nie są tylko pomocnikami ale też A. Więc gdy ktoś zadaje Marlene pytania odnośnie A, to ona mówi o tym, który jest w serialu teraz, działa obecnie. Więc teraz to był Toby, a teraz będzie ktoś trzeci.
    Nie wiadomo jak z liderem.

  3. Ja już też nie wiem , już tak sie porobiło w tym serialu że można powiedzieć że wszyscy są – A .
    Mona , Toby , teraz nawet można podejrzewać Ojca Hanny . @Somebody zgadzam się z tobą , żadna z kłamczuch nie może być – A , bo wtedy ten serial nie był by już serialem . Podobno 3 -A ” jest pod dachem którejś z kłamczuch ” . więc możemy podejrzewać nawet rodziców ; ]

  4. Marlene mówiła także, że żadne „A” nie jest takie jak w książce, a jednak Mona się pojawia. Kiedy zrozumiecie to, że Marlene to największa kłamczucha i robi wszystko, aby nam namącić w głowach? To jej zadanie i wykonuje je rewelacyjnie, skoro tyle z was się na to nabiera.

  5. ja myślę, że ezria może być 3 i 4 A, bo jak wiadomo jest ich 5 (5 czarnych bluz z kapturami w kryjówce A). Powód: A TEAM= A- tu nie wiem może na przykład Ali? T- Toby E-Ezra A- Aria (albo tu Ali a Aria głównym A) M-Mona…co o tym sądzicie?

  6. Ludzie kiedy wreszcie przestaniecie przekręcać słowa Marlene. Ona nie mówiła że Mona nie będzie A tylko że w serialu nie będzie tak jak w książce. No i nie jest. Okej Mona jest A i to się akurat powtarza ale poza tym jest milion rzeczy które się różnią, są postacie których w książce nie było, wydarzenia są inne itd.. Równie dobrze możecie stwierdzić że kopiuje książkę bo bohaterowie mają takie same imiona…

  7. No dobra, ale stwierdziła też, że żadna z kłamczuch nie jest OBECNYM „A”. Wiemy, że „A” to grupa i prawdopodobnie pięcioosobowa. To oznacza więc, że Aria może być „A”, ale nie tym obecny. Kapiszi? ;_;

  8. b, nie mów o mnie „my” bo nie myślę tak jak inni, mam swój rozum. i wiem, że A to wszyscy w A teamie, nie powiedziałam, że A jest jedno więc co Ty do cholery pieprzysz? mówię ogółem, że nie jest Ani głównym A, ani członkiem A-teamu.

    Kacpero- tak, powiedziała. i co? skoro twierdzicie, że Marlene tak kłamie, to czemu wierzycie w jej wskazówki? skoro niby mówiąc że zadna z dziewczyn nie jest A kłamała, to mogła też kłamać ze wskazówkami. zaprzeczacie sami sobie. na Arię może i są dowody, ale nie podaliście najważniejszego- jaki powód ma Aria? to jest śmieszne. wiadomo, że serial byłby do niczego gdyby się okazało, że któraś z kłamczuch jest A. uparliście się na tą Arię i koniec. masakra.

  9. Kamcia: Do cholery wierzę we wszystko co pisze Marlene, ale napisała, że kłamczucha nie jest OBECNYM „A”, a nie innym. Nie rozumiesz tego? Posty Marlene zawsze są dwuznaczne i niedokładny, abyśmy nie mogli wszystkiego odczytać. Motyw Arii? Pewnie ma jakiś większy motyw. Tak samo – Jaki motyw ma Byron? Jaki ma Melissa? Jaki Garret? Jaki Mike? Nie znamy tych powodów. ;_;
    A Arii motyw może być jeden i wszystkim dobrze znany – Alison miała romans z jej ojcem. Jeśli dokładnie oglądaliście, wiecie o tym.

  10. To, że Aria byłaby A, wcale nie byłoby nielogiczne itp./ Jeśli jest w A-teamie, to robi z niej już trochę szaloną ale i ogarniętą chęcią zemsty osobę jak dla mnie, bo takie intrygi nie dzieją się raczej w prawdziwym życiu. Ona nie mąciła w swoim związku, bo Ezria pomimo 'zagrożeń’ od 1 sezon istnieje niemal nieprzerwanie. Arii właściwie nic takie się nie stało. Sms’ów nie wysyłała sobie sama, ktoś z członków A-teamu mógł jej je wysyłać dla zmyły przed dziewczynami. Będąc między nimi byłaby źródłem informacji, a pamiętajmy, że A często wie o różnych rzeczach, o których właściwie nie mogło by wiedzieć. Ta teoria jest bardzo kontrowersyjna ale myślę, że nie nalezy jej odrzucać.

  11. moze ja tylko tak nazwala? .. a jeszcze dodam.. kiedys napisaliscie.. ze sms’y sie zaczeyl jak aria wrocila.. moze A chcialo zeby wszystkie dziewczyny byly ze tak powiem na kupie? przepraszam, ze pisze to pod tym artykulem.

  12. hahaha! „dlaczego mialaby sobie sama wysylac smsy?” a DLACZEGO NIE?! gdyby tylko 3 klamczuchy dostawaly smsy a ona nie, to chyba byloby to podejrzane, prawda? skoro jest tyle osob w a-teami, dlaczego tylko jedna osoba mialabym za zadanie wysylac smsy? moze robia to wszystkie? co tak naprawde stalo sie w zwiazku arii i ezry przez a? ano nic. zawsze jakos unikaja tragedii. zeby nie powiedziec ze A czasami im wrecz pomaga. gdyby okazalo sie ze aria nalezy do teamu, wcale by mnie to nie zdziwilo. jaki miala motyw? alison wiedziala o romansie byrona i meredith, zameczala ja tym, grozila ze powie jej matce, moze aria w koncu pekla? zawsze wydawala mi sie dziwna i podejrzana. nawet jej rozmowy z innymi klamczuchami sa podejrzane. zawsze stara sie zmienic temat, odwrocic kota ogonem, namieszac.

Dodaj komentarz