Torrey Devitto opowiedziała hollywoodlife.com o nadchodzacym dramacie swojej bohaterki
Melissa Hastings, kiedy wróci do Rosewood (20 odcinek „Breaking the code”) będzie w szoku. W domu będzie na nią czekał przyrodni brat. Ale czy również wycieczka na porodówkę będzie w jej rozkładzie zajęć?
„To pytanie na które chciałabym znać odpowiedź” – powiedziała Torrey w wywiadzie
To pozwala nam sądzić, że Melissa nie prędko pozbędzie się ciążowego brzuszka
„Jak bardzo lubię nosić jego atrapę, tak jestem ciekawa, tego kiedy to się zdarzy”
Może to i lepiej, że Melissa jeszcze nie urodzi. Przynajmniej da jej to czas na naprawienie relacji ze Spencer.
„Myślę, że to ma swoje wzloty i upadki” powiedziała nam Torrey na temat burzliwych relacji między siostrami Hastings „ale kiedy zaczyna być lepiej, musisz się zastanowić czy to aby jest prawdziwe. Czy to się wreszcie skończy, czy są dla siebie miłe, bo każda czegoś chce? Nie możesz ufać rodzinie Hastingsów, nawet rodzice to podstępne, małe diabły”
Ale nie ważne co stanie się z Melissą, Torrey mówi, że cieszy się z powrotu.
„Kiedy przeczytałam scenariusz pilota, pomyślałam „to coś innego”, zazwyczaj gram psycholi, ale ta dziewczyna jest idealną studentką. A potem, gdzy przyszło więcej scenariusza, zorientowałam się, że jest całkowicie szalona. Ma wiele do ukrycia, a jej związek z siostrą jest zawsze bardzo emocjonalny. Nie chciałabym, w prawdziwym życiu, być częścią takiej rodziny”
Tu znajdziecie artykuł w języku angielskim: http://www.hollywoodlife.com/2012/02/15/pretty-little-liars-melissa-returns-torrey-devitto/
uu… zapowiada sie ciekawie!