Wywiad z Greggien Sulkinem

Prawie wszyscy w Rosewood są podejrzani, a zwłaszcza po halloweenowym odcinku trzeciego sezonu. Ale musimy powiedzieć, że tęsknimy za jednym z naszych ulubionych nowych charakterów, bratem Ezry-Wesleyem Fitzgeraldem, który może stać się sprzymierzeńcem lub wrogiem Arii, kiedy Pretty Little Liars powróci na ekrany 8 stycznia.

W ekskluzywnym wywiadzie z Wetpaint Entertainment, Gregg wspomina o dzieciństwie Wesa i dorastaniu w domostwie Fitzgeraldów. Ma on swój własny miłosny interes w serialu i możemy oczekiwać go w sezonie czwartym.

Wetpaint Entertainment: Wiemy, że Wesley wraca w drugiej części trzeciego sezonu. Czy dowiemy się więcej o relacjach jego i Ezry?
Gregg Sulkin: Tak, dowiecie się szczegółów. W dwóch pierwszych odcinkach pojawi się, nawet nie będziecie wiedzieli skąd. Jest bardzo tajemniczą postacią. Jest chłopakiem w bojowym nastroju, pochodzącym z dysfunkcyjnej rodziny. Ezra miał wile do czynienia z ich matką i im więcej będziecie widzieć moją postać na ekranie tym więcej dowiecie się dlaczego on tak się zachowuje i co przydarzyło mu się w przeszłości. Zobaczycie dlaczego ma tak skomplikowane relacje z matką oraz dziwne z bratem. Wszystkie informacje będą bardziej szczegółowe, a co za tym idzie, bardziej interesujące.
WE: Myślisz, że Wesley jest dobrym czy złym charakterem?
GS: Cóż, nie mogę wam powiedzieć… Cała rzecz polega na tym, że widzowie nie wiedzą czy jest ona zła czy dobra. Jeśli zrobi coś dobrego mogą oni pomyśleć, że jest postacią negatywną, a jeśli drobi coś złego: „O jaki on jest słodki, czy mógłby być zły?”. To trzyma widzów w niepewności i im więcej odcinków, tym bardziej kreuje się ich wyobrażenie o tym charakterze.
WE: Wspomniałeś, że pojawisz się w większej ilości epizodów. Czy Wes będzie w finale trzeciego sezonu?
GS: [śmiech] Nie mogę wam powiedzieć.
WE: Nie możesz?
GS: To nie było jeszcze kręcone.
WE: Wygląda na to, że Wesley mógłby być atrakcją dla Arii. Myślisz, że tak jest?
GS: Myślę, że tak..od pierwszego odcinka, w którym Wesley zażartował: „koleś musisz mnie poznać z tą dziewczyną”. Ona jest piękna. Im bardziej się poznają tym polubią się bardziej albo kompletnie znienawidzą. I to co dzieje się między nimi jest równoległe do tego, co dzieje się między Ezrią. Wesley pojawił się, ujawnił wielki sekret i postawił wszystko na krawędzi, więc relacja Arii i Wesa jest niesamowita, ale też interesująca, bo jest dobra na swój dziwny sposób.
WE: Więc będą oni współpracować w przyszłości?
GS: Tak. Jedyną złą rzeczą podczas grania w serialu jest to, że nie możesz nic powiedzieć, więc szczegóły pozostawię w tajemnicy.
WE: Według spoilerów ojciec Ezry i Wesleya ma się pojawić wkrótce. Czy możesz powiedzieć coś o relacji Wesa z tatą?
GS: Szczerze mówiąc, nic o tym nie wiem. Nie pojawił się on w żadnym z moich odcinków. Musicie pytać Iana. On wie więcej o tej rodzinie i gra w serialu od początku.
WE:Kto jest ci najbliższy na planie?
GS: Większość scen gram z Lucy. To dziwne, bo w PLL jest tak wiele różnych wątków, więc możesz wpadać na ludzi zawsze i wszędzie, ale oczywiście ja pracuje cały czas z Lucy. Nie znam nikogo z większym sercem i nie mógłbym wskazać bardziej słodkiej, towarzyskiej i profesjonalnej osoby niż ona. Była niesamowita od samego początku mojego pojawienia się na planie. Mam wielki respekt dla niej jako osoby i aktorki. Więc w pierwszej kolejności najbliższa mi jest Lucy, a za nią Tyler Blackburn.
WE: Mieliście jakieś wspólne wyjście razem, tak?
GS: Tak, tak, ja i Tyler. W zeszłym tygodniu wyszliśmy na obiad z kilkorgiem przyjaciół. On jest super człowiekiem, jest bardzo wyluzowany. Janel Parrish też jest bardzo miłą dziewczyną. Jej najlepsza/y przyjaciółka/el jest jednym/ą z moich bliskich znajomych. Więc ta trójka głównie i oczywiście Ian. Nie mogę nazwać go przyjacielem, bo jest moim bratem, ale lubię go bardzo. Jest bardzo otwarty i komunikatywny, łatwo się z nim rozmawia. Nie mówię teraz o całej załodze. Nie znam za bardzo reszty, ale wydają się być mili. Ale wiecie cała ekipa jest ważna. To dziwne, ale ludzie często zapominają o załodze, a jest tak samo ważna jak aktorzy według mnie.
WE: Czy Wes mógłby mieć jakiś miłosny interes w najbliższym czasie?
GS: Mógłby, mógłby lub on.. no mógłby.
WE: To wszystko co chcesz nam o tym powiedzieć?
GS: Powiem tak.. Wes jest bardzo – w mojej opinii – miły… Właściwie to nie wiem. Może nie. Ale jest charyzmatyczny, więc dlatego miłosny interes jest możliwy.
WE: Okej. Wyglądasz jakbyś się uśmiechał.
GS: Tak, mam wielki uśmiech na twarzy.
WE: Czy to możliwe, że Wes jest w A teamie lub pracuje z A?
GS: Wszystko jest możliwe.
WE: Chciałbyś być w A teamie?
GS: Tak, dlaczego nie. Dałoby to trochę pikanterii. Może szaleństwa.

WE: Czy Wesley pojawi się w sezonie 4?

GS: Szczerze mówiąc, nie wiem. Kiedy pojawiłem się w pierwszym odcinku… widzowie polubili mnie.W drugim tak samo. Więc myślę, że to zależy od tego fanów i czy dramat, który wnoszę do serialu jest dobry czy zły. Moi fani podwyższyli oglądalność PLL, więc nie byłbym zaskoczony gdybym się pojawił w czwartym sezonie. Jeśli nie, to też świetnie, bo każda sekunda spędzona na planie była niesamowita, ale czuję, że byłbym zaskoczony gdyby się okazało, że nie pojawię się w następnym sezonie.

WE: Chyba zauważyłeś jak gorliwi są fani Ezrii?
GS: Tak, maile pełne nienawiści dotarły do mnie.
WE: Jak się czujesz grając postać, która może stanąć między Arią i Ezrą?
GS: Absolutnie fantastycznie, uwielbiam to. Uwielbiam. To jest świetne. Powoduje dramaty oraz to, że niektórzy są szczęśliwi, a inni smutni, ale to nie znaczy, że tego nienawidzę. Mój charakter jest bardzo szczery i jeszcze nikogo nie zabiłem. Nie zrobiłem nic strasznego. Dodałem trochę tarcia do sytuacji, która już miała miejsce i nie ma w tym nic złego, myślę, że to sprawia, że serial jest dobry.

5 myśli na “Wywiad z Greggien Sulkinem”

Dodaj komentarz